Szamanizm to NAJSTARSZA, pierwotna forma praktyki duchowej, która istniała niezależnie od siebie we wszystkich starych kulturach i tradycjach całej Ziemi.
Samo określenie SZAMAN wywodzi się głównie z tradycji centralnej Azji i Syberii. W szamanizmie tunguskim (obecnie obszar Rosji), słowo SAMAN oznacza "tego, który wie", gdzie człon początkowy SA oznacza WIEDZIEĆ/POZNAĆ. Z kolei w sanskrycie znajdziemy słowo ŚRAMANA (lub SAMANA - jęz. palijski), określające ascetę, który porzucił materialny, doczesny żywot, aby zgłębiać duchowe ścieżki, naturę Rzeczywistości oraz stosować głębokie praktyki (duchowe, cielesne, energetyczne). ŚRAMANA to istota, „która pracuje, trudzi się lub wytęża siły dla jakiegoś wyższego lub duchowego celu” lub „poszukiwacz, praktykujący wyrzeczenia, asceta”.
Śramana z natury swojej stał w oporze do religii sformalizowanej, opierając się na bezpośrednim poznaniu i osobistym kontakcie z duchową naturą Universum. Kosmologia Śramana uznawała naturalne, pierwotne Zasady, jako sterujące życiem i światem, przeciwstawiając się tym samym koncepcji bogów rządzących światem/ami. W buddyjskich komentarzach do starożytnych pism hinduizmu znajdziemy taką definicję: „ktoś, kto uspokoił zło, nazywany jest samaṇa”. Ciekawymi ideami wczesnych form szamanizmu, które są również głównymi koncepcjami w Pracy obecnie wcielonych PRAWDZIWYCH szamanów, są: - wiara w niezależne istnienie duszy i materii,
- zaprzeczanie wszechmocnemu, karzącemu oraz ingerującemu Bogu,
- silny nacisk na niestosowanie przemocy,
- silny akcent na wysoką moralność,
- szacunek do tego, że ostateczna prawda i szeroko pojęta Rzeczywistość są złożone i mają wiele aspektów (wielowymiarowość wszechistnienia),
- zrozumienie, że prawda lub Rzeczywistość są postrzegane odmiennie z różnych punktów widzenia i żaden pojedynczy punkt widzenia nie jest pełną prawdą,
- głębokie wewnętrzne Poznanie praw i zasad świata i wszechświata (w przeciwieństwie do religijnej wiary, która nie stanowi bezpośredniego poznania i wynikającej z niego Wiedzy), - zrozumienie, że podstawą wszystkich chorób i problemów jest przyczyna duchowa i energetyczna, - głęboki szacunek do Matki Ziemi i całego świata Natury oraz duchowość w życiu codziennym, - scalenie czasu, gdzie przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są połączone i tak samo dostępne w ramach Poznania, a także do pewnego stopnia modyfikowalne,
- etyka oparta na wyzwoleniu duszy. Bardzo interesujący i bliski mi pogląd na KARMĘ wywodzi się z przedbuddyjskich ścieżek szamanizmu (dżinizmu), który przenikał również niektóre szkoły Gnozy (Poznania) późniejszych tradycji: "karma opiera się na filozofii elementów materialistycznych, gdzie karma jest owocem czyjegoś działania pojmowanym jako materialne cząstki, które przylegają do duszy i trzymają ją z dala od naturalnej wszechwiedzy."
Innym określeniem szamana jest "bezpośrednio dotknięty Duchem", co oznacza istotę posiadającą Dar kontaktu ze światem niewidzialnym, istotami i bytami niefizycznymi oraz umiejętność Przemawiania i Uzdrawiania w imieniu Wielkiego Ducha (kanalizowanie Sił Wyższych). Szaman potrafi poruszać się w CO NAJMNIEJ trzech poziomach Rzeczywistości: - w Świecie Podziemnym/Dolnym (dzięki czemu może kontaktować się ze zmarłymi, przynosić informacje od mieszkańców dolnych światów, czynić egzorcyzmy, wyciągać Dusze z niskich poziomów wibracyjnych itp); - w Świecie Środkowym/"naszym" (może więc udać się do dowolnego miejsca naszego świata, istniejącego zarówno w formie widzialnej ludzkim okiem, jak i widzialnej w innych zakresach widma, pobrać dowolne informacje jawne i niejawne, komunikować się ze światem Natury i nawiązać relację z Żywiołami tego świata i Matką Ziemią); - w Świecie Górnym/Niebiańskim (kontaktując się głównie z Duszami, NadDuszami, Wielkim Duchem, siłami kosmicznymi, aspektami i Wiedzą wyższych wibracyjnie światów). Po światach tych porusza się dzięki "pionowej" Osi Świata (Axis Mundi) lub Świętemu Drzewu Życia, które przenika przez wszystkie poziomy tego świata. Istnieje również "pozioma" Oś, na której znajduje się tzw Koło Medycyny, reprezentując Gałęzie Drzewa Życia, związane z naszym światem środkowym i jego aspektami/elementami/Żywiołami/Kierunkami: Wiatrem, Wodą, Ogniem i Ziemią. Piątym elementem jest Punkt Przecięcia pionowej i poziomej Osi - a jest nim Duch (Spirit).
Szaman pojmuje, że całe Życie to święte doświadczenie (nie oddziela strefy Sacrum od Profanum, lecz łączy je w jedno, duchowo-energetyczne doświadczenie). Wszystko bowiem ma swoją formę świadomości (lub "ducha"), która cały czas komunikuje się z resztą otaczającej przestrzeni i całym Wszechświatem.
Jego głównym zadaniem jest właśnie komunikacja pomiędzy tymi wszechświadomościami oraz całym Universum, a ludzką, ograniczoną 5 zmysłami świadomością. Jest również pośrednikiem i mediatorem pomiędzy Naturą, a człowiekiem. Pomiędzy Świadomością i NIEświadomością.
Prawdziwy Szaman Szamanem nie można stać się w ramach nauki, lecz jest to indywidualne POWOŁANIE danej istoty, które może ona przyjąć i podążać tą ścieżką, lub oprzeć się temu (co nierzadko kończy się śmiercią lub szaleństwem-rozpadem, czyli oporem wobec ścieżki Duszy).
Dary szamańskie są zazwyczaj aktywne lub rozpoznawalne od chwili urodzenia takiej istoty, lub od jej wczesnego dzieciństwa. Wiele z Darów rozwija się później w ramach ewolucji jej ścieżki szamańskiej. Jednak należy wyraźnie zaznaczyć, że doświadczenia w życiu naturalnego (prawdziwego) szamana są niezwykle trudne, niebezpieczne i ZAWSZE związane ze śmiercią i "zmartwychwstaniem", czy odrodzeniem. Los szamana jest niejako zdeterminowany jego powołaniem (zgodnym z wolą Duszy). Jednym z elementów tego przeznaczenia jest "podróż do krainy umarłych", czyli forma autentycznej śmierci, w ramach której szaman nabywa umiejętności SAMOUZDRAWIANIA i SAMOWYZWOLENIA i kiedy powraca do "naszego" świata, posiada już inną, bogatszą i wielowymiarową świadomość, która potem tylko ewoluuje i rozszerza się jeszcze bardziej.
Z perspektywy lewopółkulowego, materialistycznego świata Zachodu, szaman jest szaleńcem. Po pierwsze "widzi", "słyszy", czuje i komunikuje z tym, czego ludzkie oko i szkiełko nie rozpoznaje. Po drugie żyje w izolacji od społeczeństwa, na obrzeżach świata współczesnego, w sposób prosty, nierzadko "prymitywny", niezależny od zasad i doktryn (również religijnych). Po trzecie zachowuje się irracjonalnie, szczególnie w ramach swoje Pracy, w trakcie uzdrawiania, ceremonii duchowych, czy nawet w zwykłym kontakcie międzyludzkim. Po czwarte, choruje w dziwny i niewytłumaczalny sposób, który nie podlega standardom współczesnego "leczenia", a choroby te przebywa w samotności, oddzieleniu i traktuje je jako naukę i trening świadomości. Znana jest nazwa "choroby szamańskiej", która stymuluje szamana do transformacji i przebudzenia do swojej Ścieżki. Najważniejsza choroba szamańska jest zawsze najbardziej traumatycznym doświadczeniem, doprowadzającym do zapaści i podróży do Dolnego i Górnego Świata, aby potem powrócić stamtąd będąc inicjowanym jako szaman-uzdrowiciel. W tradycji Meksyku określane jest to Portalem łączącym światy (Nierika), czy też świętym sakramentem, poprzez który szaman wchodzi w kontakt ze strefą Sacrum. Szaman uzdrawia. Jednak zupełnie inaczej niż jest to współcześnie uznawane. Podstawową platformą jego Pracy jest strefa Ducha i energii, a w szamanizmie mediumicznym oraz np w Ścieżce Kojota - jest to uzdrawianie poprzez rozszerzenie Świadomości (Przemawianie). Nauki o tym jak uzdrawiać szaman pobiera bezpośrednio od Natury, roślin, Żywiołów, Dusz, własnej Duszy i NadDuszy, a także bytów oraz istot, z którymi komunikuje w ramach podroży szamańskiej (w transie). Czasem szaman stosuje również bezpośrednie przykładanie rąk, operowanie na polu energetycznym człowieka, modlitwę, rytuał, oczyszczanie, kurację, post, inwokację itp. Bardzo często Prawdziwy Szaman jest tzw Empatą Organicznym - poprzez swoje odczucia cielesno-energetyczne, doznania wewnętrzne, współodczuwane cierpienie i głębokie Poznanie bezpośrednie, rozpoznaje co dolega danej istocie, gdzie ulokowało się zaburzenie, jaką ma naturę i skąd pochodzi. Tego typu szamanizm jest związany z ciągłym cierpieniem, ponieważ ta potężna sensytywność powoduje, że odczytuje on wszystkie energie z Pola, z Przestrzeni i każdego człowieka i bytu w swoim otoczeniu. W trakcie swojego życia uczy się niezwykłej umiejętności RADOŚCI, czy UŚMIECHU, pomimo często doświadczanego bólu, czy stałej reakcji na obciążające bodźce. Każdą możliwą chwilę szaman-empata stara się spędzać pogodnie, w spokoju duchowym, w harmonii z otoczeniem i w wewnętrznej radości istnienia. Wiele starych kultur określało szamanów swoimi własnymi mianami, np jako: mędrzec, Bodhisatwa, mudang, tungalik, boo, Neguj, curandero (uzdrowiciel). Często szaman był określany pojęciem "człowiek-medycyna", ponieważ uznawano go jednocześnie za lekarstwo i lekarza czy opiekuna medycznego. Każda taka istota zawsze wspierała i uzdrawiała ludzi, zwierzęta, przestrzeń, społeczność. Jej przeznaczeniem było współodczuwanie, Poznanie, transformowanie/przemiana, a w niektórych kulturach - również przewodnictwo duchowe, a nawet społeczne (ze względu na bezpośredni dostęp do Wiedzy). Poznanie przychodziło poprzez trans, wywoływany w różny sposób, zależnie od tradycji, czy indywidualnych predyspozycji. Poniżej skrócona lista form wchodzenia w trans: - bęben, grzechotki, instrumenty strunowe (w Japoni były to np instrumenty jednostrunowe), - taniec, wysiłek fizyczny, ekstatyczne pozycje i praktyki cielesne (gdzie celem jest ekstaza DUCHOWA, a nie zmysłowa), - Śnienie na jawie, Śnienie nocne, stany bezpośrednio po wybudzeniu ze snu, - Święte Rośliny lub jad pobrany etycznie ze zwierząt (np jad ropuchy), - Szałas Potów, post, głodówka, odosobnienie, - różne formy deprywacji sensorycznej, - ceremonie, rytualne działania, spirytualna medytacja, modlitwa.
Szamanizm Współcześnie
Jest on praktykowany nieprzerwanie od zarania ludzkości i przetrwał aż do naszych czasów. Pomimo, że w ogromnej ilości kultur i religii był on niszczony, poniżany, dyskryminowany, to jego potężna siła oddziaływania i wpływ na świadomość i zdrowie człowieka, pozwoliły mu przetrwać (często w ukryciu).
Gdyby nie szamanizm, już dawno ludzkość kompletnie zatraciłaby swoje połączenie z Duchem (Piątym Elementem Drzewa Życia). Dzięki niemu przetrwała mądrość, współodczuwanie, święta Wiedza, metody naturalnego uzdrawiania i przemiany. Szamanizm wnosi do materialistycznego świata głębię, naturalną duchowość, szacunek do Natury, pomaga rozszerzać świadomość i dotykać niepoznanego i tajemniczego/ukrytego. Ze względu na swoją potęgę i moc, szamanizm był i jest również nadużywany w celach negatywnych, jednak zawsze spotyka się to z reakcją Wszechświata, czy Światów Duchowych i kończy się negatywnym obciążeniem pseudo-szamana, chorobą, śmiercią, nieszczęściem, czy po prostu utratą mocy. Dzieje się tak dlatego, że Dar szamanizmu pochodzi od samego Źródła, od Światła Miłości i Świadomości i z natury swojej ma służyć Dobru. Żyjemy obecnie w bardzo ważnym czasie Przemiany, określanym również Końcem Czasu, gdzie cała Ziemia i wszystkie jej Ludy przechodzą potężna metamorfozę. Elementem tej przemiany jest m.in. oczyszczanie z negatywnej, niskowibracyjnej energii, kompletna przebudowa świadomości i percepcji, upadek systemów niewolniczych i wzniesienie do wyższego poziomu świadomości. Dlatego też obecnie aktywuje się więcej szamanów Prawdziwych, czując w sobie powołanie od Ducha i doświadczając przebudzenia. Prawdziwy Szaman narodzony i/lub Pracujący we współczesnym "cywilizowanym" świecie", poprzez swój potężny trening i praktykę, musi stać się mistrzem opanowania podświadomości i ego-umysłu, aby podróżując pomiędzy wymiarami i światami, pozostać stabilnym psychicznie i w pełni ugruntowanym życiowo człowiekiem. Obecnie jest on zarówno uzdrowicielem świadomości, jak i duchowym filozofem (dzięki bezpośredniemu Poznaniu), artystą, doradcą, terapeutą, wizjonerem. Jest wiele kultur, które szanują funkcję, jaką szaman sprawuje dla lokalnej społeczności, jak np obszary Amazonii, Ameryki Północnej, społeczności Syberii, rejony Korei, Japonii, Nepalu, wiele krajów Afryki itp. Jedynie kraje tzw Zachodu zatraciły zrozumienie tego, czym jest szamanizm, jak wielkie Dary dla ludzkości niesie i jak ważną rolę odegrał w podtrzymaniu Światła Świadomości. W krajach zachodnich natomiast, wykształcił się bardzo silnie tzw fałszywy szamanizm, zbudowany na nurcie pseudo-duchowości New Age. Kultury Ameryki Południowej i Centralnej otwarły się nieco na białego człowieka i dopuściły go do swoich praktyk i ceremonii, co przyniosło falę "białych szamanów", którzy "zapożyczyli" techniki i czynności, formuły ceremonii i metody pracy szamańskiej od ludów rdzennych. Bardzo często pseudo-szamanami zostawali ludzie, którzy uczestniczyli tylko w kilku ceremoniach z udziałem rdzennych ludów, a bywali i tacy, co szamanizm odkryli w Internecie... Ruch New Age przyniósł również "modę" na grupowe spotkania z udziałem psychodelików, nazywanych szumnie ceremoniami, gdzie albo nie było nadrzędnej świadomości potrafiącej sterować całym procesem, albo spotkanie prowadził młody człowiek, mający przekonanie, że potrafi to robić, bo tak CHCE. Trudno mi o tym pisać, ponieważ uczestniczyłam w wielu takich doświadczeniach w Europie Zachodniej oraz Centralnej i byłam świadkiem ogromniej ilości nadużyć energetycznych i błędów oraz niebezpieczeństw, jakie pochodziły od nieodpowiedzialnych ego-umysłów prowadzących ceremonie. Dla mnie osobiście była to potężna lekcja jak PRZETRWAĆ w otwartym nagle polu astralnych energii i bytów, jak wesprzeć (nieoficjalnie i często w sekrecie) opętywane niewinne istoty biorące udział w tym wydarzeniu, jak chronić siebie przed atakami mrocznych energii, a potem - jak się uzdrawiać i naprawiać po takiej ingerencji.
Wiele się zmieniło kiedy zaczęłam podróżować do rdzennych kultur i tam spotykać się z Prawdziwym Szamanizmem. Wtedy też zostałam rozpoznana przez ludzi z szamańskimi Darami i wspierana w swoim własnym procesie aktywacji. Najsilniej zainspirowały mnie tradycje szamanizmu mediumicznego, ponieważ ten właśnie Dar jest u mnie najbardziej aktywny od urodzenia. O szamanizmie mediumicznym opowiem innym razem, lecz teraz już wspomnę, że jest on silnie połączony z tradycjami Syberii, Japonii, Korei oraz niektórych ludów Afryki.
Czy mam prawo pisać o szamanizmie?
Tak, ponieważ w naturalny sposób aktywowałam się w tym wcieleniu jako szamanka. Moja Dusza przeprowadziła mnie przez wszystkie procesy tej aktywacji, pilotując moją ścieżkę od samego początku, a nawet od niejednej inkarnacji wcześniej. Niosę w sobie pamięć inkarnacyjną z Syberii, Japonii, a nawet rejonów starej Europy (tak tak, nasze tradycje też mają ten zapis, a ja osobiście uważam, że Prawdziwi Biali Szamani byli i są jednymi z najsilniej połączonych z mocą Źródła). Moim głównym narzędziem szamańskim jest Słowo, Dźwięk, Wibracja. Prowadzona przez Wielkiego Ducha stosuję Przemawianie, Przekaz, inwokację, stopniowo udoskonalam też Technologię Dźwięku i operowania Wibracją. Skupiam się na uzdrawianiu świadomości, rozmawiam z Duszami, niosę wskazówki i dzielę się wysokowibracyjnym strumieniem, jaki potrafię ustanowić poprzez połączenie z "niebiańskimi Światami". Jestem też empatą organicznym, co zawsze było dla mnie wielkim wyzwaniem, lecz teraz już potrafię ułożyć swoje życie i Pracę w taki sposób, aby poradzić sobie z tym wymagającym Darem i używać go umiejętnie w uzdrawianiu, szanując równolegle swoją własną wrażliwość. Te i wiele innych narzędzi-Darów, jakie niosę w sobie i z każdym kolejnym krokiem uaktywniam, pochodzi od mojej Duszy i od Źródła i jest używane przeze mnie wyłącznie dla Dobra, ze szczególnym uwzględnieniem Dobra Całości.
Indi 1 października 2023 Szkoła Wyzwolenia "Biała Ścieżka" https://www.maloka.pl/biala-sciezka
..."W trakcie swojego życia uczy się niezwykłej umiejętności RADOŚCI, czy UŚMIECHU, pomimo często doświadczanego bólu, czy stałej reakcji na obciążające bodźce. Każdą możliwą chwilę szaman-empata stara się spędzać pogodnie, w spokoju duchowym, w harmonii z otoczeniem i w wewnętrznej radości istnienia..." - Pozwoliłem sobie na ten cytat z tekstu, bo dotyczy słowo w słowo mojej Mamy(93), która nie miała tego daru bycia Szamanką, ale przeszła ziemskie cierpienie (2 udary, zawał serca,dwie operacje na przepuklinę, wycięty woreczek żółciowy, operacje obu oczu na zaćmę, plamke żółtą obu oczu, wszczepiony stymulator serca - odeszła pod koniec maja br. Indi, dziękuję Wielkiemu Duchowi i Tobie, że Jesteś !!☀️